O twórczości początkach słów kilka….

Nazywam się Aneta Różańska. Fotografia to moja pasja .

Kocham fotografię, szukam inspiracji, podejmuję wyzwania, zatrzymuję w kadrze emocje, czas i uczucia.
Wszystko zaczęło się od chęci robienia w życiu czegoś co daje mnóstwo satysfakcji i radości, czegoś co nadaje życiu sens, w co wkłada się całe swoje serce.
Po narodzinach mojego pierwszego syna,

postanowiłam jak większość mam, uwieczniać każdą chwilę z jego (naszego) życia,

gdyż wraz z tym momentem, owo życie stało się dla mnie najcenniejsze.

Szybko okazało się, że temat fotografii dziecięcej, rodzicielskiej się nigdy nie wyczerpuje, gdyż nieskończona jest liczba zdarzeń, emocji, wzniosłych chwil i postępków małego człowieka.
Dla rodzica tym bardziej ważne są te wszystkie momenty , ze względu na wiążącą ich więź emocjonalną.


Łapczywie uwieczniałam każdy pierwszy gest, pierwszy uśmiech, pierwsze kroki, pierwsze łzy.

Powstawało mnóstwo zdjęć i ciężko było nad tym zapanować.

Po pewnym czasie zaczęłam zastanawiać się nad sensownością mojej fotografii.

Po co 50te zdjęcie małych stópek, po co 30te zdjęcie w ślicznym czerwonym sweterku? Po co?

Stwierdziłam, że trzeba wymyślić coś, co spowoduje, że moja pasja stanie się bardziej świadoma a powstałe w ten sposób fotografie będą miały ogromne znaczenie.
Przeglądałam setki swoich zdjęć i zastanawiałam się nad tym, które z nich są dla mnie najcenniejsze i szybko dotarło do mnie,

że najbliżej memu sercu jest fotografowanie, które polega na opowiedzeniu obrazem historii pewnej chwili,

a niekiedy nawet całego wydarzenia opowiedzianego jednym zdjęciem.

Właśnie takie zdjęcie wybrałam spośród innych i zatrzymałam je na zawsze.
Poprzez zdjęcia zaczęłam uwieczniać momenty, o których chcę pamiętać.

Portret, fotografia dziecięca i rodzinna to najczęściej fotografowane przeze mnie tematy.

Każdego dnia poszukuję chwil wartych uwiecznienia.
Uważam, że fotografia nie musi mieć rangi historycznej, żeby mieć wartość.

Uważam, że zdjęcie dziecka w jego domu, wśród rozrzuconych na podłodze zabawek,

jest niemal tak samo cenne- a może wręcz również wartościowe?-

jak fotografie przedstawiające wielkie wydarzenia, gdyż to właśnie takie obrazy po kryjomu, prawdziwie dokumentują nasze życie i współczesność.

Na tym polega prawdziwe piękno fotografii – z czasem nabiera ona ogromnej wartości.

Moim głównym celem jest zawarcie w zdjęciu określonej koncepcji,

emocji albo relacji z jakiegoś zdarzenia, oprawiona w ramy estetycznej kompozycji.

Kocham pracę z ludźmi niezależnie od wieku.

Jednak od samego początku miałam najlepszy kontakt z dziećmi, musiały rzucić na mnie jakieś zaklęcie;);)

Są one gotowe do współpracy, prawdziwe, przezabawne.

Większość dzieci reaguje na obecność aparatu pogodnie, naturalnie , co jest bardzo urocze;)

Oczywiście każde z nich ma inną osobowość, niektóre maluchy wymagają więcej czasu,

żeby poczuć się bezpiecznie w nowym otoczeniu , niektóre trzeba rozśmieszać, inne z kolei uspokajać.

Okazało się, że uchwycenie emocji, dokumentowanie niezapomnianych chwil z życia

oraz ukazywanie innym tego, czego nie dostrzegają na co dzień to coś, co kocham robić najbardziej.

W popularnej fotografii dzieci albo śpią albo się cieszą.
Można pomyśleć, że dzieciństwo to kompletnie beztroski stan.

Rozgniewane, smutne i zdziwione dziecięce buzie są również częścią dzieciństwa.

Dzieci okazują emocje w intensywny sposób, znaczniej bardziej otwarcie i ekspresyjnie niż czynią to dorośli.

Potrafią nas poruszyć, bo okazują uczucia, które dotyczą nas wszystkich,

ale w miarę dorastania uczymy się je dobrze maskować. Można powiedzieć, że to konfrontacja z naszą wrażliwością.
Dzieci uczą się, jak się zachowywać, jak odnosić się do innych i wreszcie jak żyć,

na przykładach, które dają im rodzice.

Jeśli dorośli cenią wspomnienia i dokumentowanie życia maluchów, dziecko również będzie je ceniło.

 

Myślę, że zdjęcie nie powinno być odbiciem jego autora.

Ma przedstawiać uwiecznionego na nim człowieka.

Jego historię.
Ciągle się uczę tego, że magia sztuki polega na tym, iż każde zdjęcie,

dla postronnego widza będzie miało odmienną wymowę, a każdy człowiek dostrzeże w nim inną wartość.

Uważam, że doskonała fotografia wymaga ogromnego poświęcenia. Tak jak w większości dziedzin sztuki u fundamentów fotografii leży solidne rzemiosło.

Dlatego trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.
Zanim osiągnie się swój artystyczny cel, należy pokłonić się technice.

Stąd właśnie ten blog, ta strona, te zdjęcia.

Wszystko tu powstaje w wyniku ogromnej pasji.

Z Miłości do fotografii.

Aneta Różańska

Aneta Różańska 📸 Fotografia Artystyczna i Stylizacja Wizerunku 💄
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z plików cookie, abym mogła zapewnić Ci jak najlepsze wrażenia z użytkowania. Informacje o plikach cookie są przechowywane w Twojej przeglądarce i wykonują takie funkcje, jak rozpoznawanie Cię po powrocie do naszej witryny i pomaganie mi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.